Kolęda Hej pasterze, pasterze!
Kolęda „Hej Pasterze, Pasterze!” przedstawia dialog między pasterzami a pastereczkami na temat narodzenia Jezusa w Betlejem. W utworze podkreślana jest skromność miejsca narodzin Mesjasza, miłość Matki Bożej do Dzieciątka oraz głęboka radość i zadziwienie pasterzy, którzy byli świadkami tego cudownego wydarzenia.
Tekst i słowa kolędy „Hej Pasterze, Pasterze” – wszystkie zwrotki
P. Hej Pasterze, Pasterze! Powiedzcie jeno szczerze,
Kędyście dziś chodzili? Co w Betleem robili?
Co tam słychać nowego? Powiedzcie co dobrego.
O. — Najmilsze pastereczki, co pasiecie owieczki,
Barankowi wiecznemu, w liliach bawiącemu,
Wszystko dobre niesiemy, nic złego nie powiemy. P. Cóż takiego pasterze? Powiedzcie jeno szczerze,
Będziemy was słuchały, będziem wszystkie milczały,
Aż wszystko wypowiecie, co tylko sami wiecie.
O. — Syn Boga najwyższego, dla człowieka grzesznego
Z Panny czystej zrodzony, w żłobie jest położony:
Między dwoma bydlęty, Bóg leży niepojęty. P. Między dwoma bydlęty, Bóg leży niepojęty!
O człowieku dla ciebie, jak Bóg uniżył siebie!
Jakożeś wdzięczen tego dobra nieskończonego?
O. — Matuchna go piastuje, nakarmiwszy całuje,
W radości się rozpływa, że jest Matka prawdziwa
Boga człeka, któż może ten cud pojąć mój Boże!
Kędyście dziś chodzili? Co w Betleem robili?
Co tam słychać nowego? Powiedzcie co dobrego.
O. — Najmilsze pastereczki, co pasiecie owieczki,
Barankowi wiecznemu, w liliach bawiącemu,
Wszystko dobre niesiemy, nic złego nie powiemy. P. Cóż takiego pasterze? Powiedzcie jeno szczerze,
Będziemy was słuchały, będziem wszystkie milczały,
Aż wszystko wypowiecie, co tylko sami wiecie.
O. — Syn Boga najwyższego, dla człowieka grzesznego
Z Panny czystej zrodzony, w żłobie jest położony:
Między dwoma bydlęty, Bóg leży niepojęty. P. Między dwoma bydlęty, Bóg leży niepojęty!
O człowieku dla ciebie, jak Bóg uniżył siebie!
Jakożeś wdzięczen tego dobra nieskończonego?
O. — Matuchna go piastuje, nakarmiwszy całuje,
W radości się rozpływa, że jest Matka prawdziwa
Boga człeka, któż może ten cud pojąć mój Boże!
P. O szczęśliwi pasterze! powiadamy wam szczerze,
Gdybyśmy to widziały, i duszębyśmy dały:
O szczęśliwi pasterze, prawcież dalej a szczerze.
O. — Onego Pana nieba, uśpić było potrzeba,
Nie miała kolebeczki, włożyła go w jasłeczki,
Matusia jego droga, ach niesłuszność to sroga. P. Ach mój Boże jedyny! też to z ludzkiemi syny
Twe uciechy, o Boże! Jeżeli cię znieść może
Serce moje, w niem tobie wcześniej będzie niż w żłobie.
O. — Gdy dziecina płakała, Matuchna je lulała,
Gdy zmrużało powieczki, śpiewała mu piosneczki,
Chcąc by dziecię usnęło, a wielkie zimno było. P. Ach pasterze, pasterze, powiedzcie jeszcze szczerze,
Jakoli mu śpiewała? Jako pięknie lulała?
Jego matka kochana, z wszystkich panien wybrana.
O. — Lili dziecino mała, tak matuchna śpiewała:
Tyś król niebieskiej chwały, twoim dziełem świat cały,
Jakoż ciebie przyjęli, co wszystko z rąk twych wzięli.
Gdybyśmy to widziały, i duszębyśmy dały:
O szczęśliwi pasterze, prawcież dalej a szczerze.
O. — Onego Pana nieba, uśpić było potrzeba,
Nie miała kolebeczki, włożyła go w jasłeczki,
Matusia jego droga, ach niesłuszność to sroga. P. Ach mój Boże jedyny! też to z ludzkiemi syny
Twe uciechy, o Boże! Jeżeli cię znieść może
Serce moje, w niem tobie wcześniej będzie niż w żłobie.
O. — Gdy dziecina płakała, Matuchna je lulała,
Gdy zmrużało powieczki, śpiewała mu piosneczki,
Chcąc by dziecię usnęło, a wielkie zimno było. P. Ach pasterze, pasterze, powiedzcie jeszcze szczerze,
Jakoli mu śpiewała? Jako pięknie lulała?
Jego matka kochana, z wszystkich panien wybrana.
O. — Lili dziecino mała, tak matuchna śpiewała:
Tyś król niebieskiej chwały, twoim dziełem świat cały,
Jakoż ciebie przyjęli, co wszystko z rąk twych wzięli.
„Hej Pasterze, Pasterze” – cały tekst do druku
Kliknij niżej by wydrukować tekst kolędy
Drukuj tutaj!
Dodaj komentarz